Data: 2001-11-22 09:09:22
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
In article <9tiad2$i1m$4@news.tpi.pl>, z...@c...pl says...
>
> Czyżby? Już Twoja wypowiedź odnośnie Zimbardo dowodzi, że nie wiesz, o czym
> mówisz, lub nie pojmujesz znaczenia tego eksperymentu dla wniosków odnośnie
> przejawianych w określonych warunkach postaw społecznych.
Napisalem - poczytaj dokladnie watek o Zimbardo a szczegolnie nr 2.
Zobaczysz o co mi chodzi - poszukuje opisu czy ktos zrobil inny typ
doswiadczenia. A to co ty napisals o eksperymencie Zimbardo dowodzi tylko
aboslutnie glebokiego niezrozumienia eksperymentu. Gdyby nie to ze wiem
czym sie zajmujesz, myslalbym ze jestes dziennikarka jakiejs gazety ktora
pisze dla gospodyn domowych o psychologii. Dlatego taki rozdzwik mnie
dziwi.
> Cóż ja zresztą
> piszę?
Wlasnie. Dobre pytanie.
> Przecież Ty o niczym, co dotyczy naukowej psychologii nie mówisz,
> tylko krytykujesz mój sposób wypowiadania się. Na temat eksperymentu
> Zimbardo nie powiedziałeś ani jednego zdania. Za to bardzo wiele na mój
> temat Przypomnę jeszcze parę Twoich bzdurnych twierdzeń - o uleczalności
> psychoz i o zakresie diagnozy psychologicznej.
No tutaj to juz kabaret - wyjasnilem ci wyraznie ze nie znasz
historycznego rozwoju terminu psychoza - ty zamiast spokojnie zajrzec do
ksiazek (chocby do starszych encyklopedii) i zakonczyc watek - dalej
bazujesz na tym co ci sie tam gdzies kolacze i piszesz bzdurki. Nie
manipuluj - wiesz dobrze czego nie wiesz i ze ja o tym tez wiem.
A numeru o tym ze depresja jest osiowym objawem schizofrenii nie wspomne
- o malo s krzesla nie spadlem. Nie sadzielem ze studen I roku moglby tak
palnac. I nie wykrecaj sie ze mialas co innego na mysli - pracujesz z
waskimi protokolami wiec ICD i DSM musisz znac.
A okno Yohari? Autorytatywnie stwirerdzilas ze to na pewno nie ma nic
wspolnego z psychologia - zapominajac dodac ze przez ostatnie 20 lat nie
uzupelnialas wiedzy wiec po prostu nie wiesz co sie dzieje na swiecie w
psychologii. Rob swoje testy ale nie wiaz tego z psychologia za bardzo.
Dalej?
> Głos zabrałeś tak samo jak
> obecnie - z pozycji mentora, po czym wycofałeś się rakiem, bo ktoś Ci
> zapewne uświadomił, że się mylisz.
Fakt ze wygladalo to na raka - a bylo prostsze - wyjechalem na drugi
koniec swiata na pewien czas. Ciezko zebym w dzungli (serio) bawil sie
usnetem.
|