Data: 2001-11-19 23:04:32
Temat: Re: Zrobilam pasztet
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>Irek
>
>PS. Moje malenstwo ma sie coraz lepiej. Nalozylo sie to szczepienie i
>wyzynanie zabkow. Spi juz znowu cala noc, tylko za dnia nos ma zatkany a z
>buzi mu slina cieknie, jak staremu buldogowi.
aaa, pamietam te czasy..jakby jeszcze dolozyc zaropiale oczka (od
Sahary...) - wyglada to tak: rano, dzidzia zaczyna sie wiercic ,
podnosi glowe i nic...oczy zamkniete i mysli(chyba...) ze jeszcze
ciemno, hehehe100pociech bylo, ale kosztem malenstwa...trzeba
bylo oczki namoczyc. W tym czasie tez synus mial szczepionki
egzotyczne...na lasso go trzeba bylo lapac u lekarza (pol kolejki
go lapalo i trzymalo), na drugi dzien rano mial dretwy poldupek i
sie osuwal na jedna strone i biedny nie wiedzial dlaczego, hehehe
Krysia (przezyl synus te szyderstwa, jest duzy i zdrowy)
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|