Data: 2006-08-14 15:31:06
Temat: Re: Zsiadłe mleko - pytanie do osób mieszkających w USA
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Waldemar" <w...@i...de> wrote in message
news:4kbiluFb7orpU1@uni-berlin.de...
> to mnie właśnie dziwi, bo przemysłowo jogurt zawsze robi się z mleka
> pasteryzowanego. Po prostu nie powinno być innych bakterii oprócz tych,
> które dajesz na zaszczepkę. Ja często robiłem jogurt z mleka "sklepowego",
> co prawda niemieckiego, ale to jeden pryszcz. A w Niemczech w sklepach
> masz wyłącznie mleko pasteryzowane. Z UHT też zresztą wychodzi jogurt
> bezproblemowo. I nie używałem nigdy starterów (ok, nie nigdy, raz robiłem
> na jakimś grzybku jogurtowym, ale to przed laaty), tylko zawsze normalnego
> jogurtu. Ostatnio takowego przywiezionego w bagażu ręcznym z Bułgarii
> (jeszcze było wolno ;-))
Ale my nie mowimy o zrobieniu jogurty z mleka pasteryzowanego, bo to mozna
zrobic a w domu (i nawet mozna sobie samemu zrobic "starter") tylko o
zrobieniu "polskiego" mleka zsiadlego z mleka pasteryzowanego dostepnego w
USA (bo tak sie OP pytal...) Mnie sie to jeszcze nie udalo mimo
wielokrotnych prob.
--
><eM eL><Washington, D.C.><
|