Data: 2009-02-12 14:05:32
Temat: Re: Zupa
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 11 Feb 2009 21:04:45 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
> On 12 Lut, 00:25, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 11 Feb 2009 15:18:12 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 11 Lut, 21:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Wed, 11 Feb 2009 19:56:34 +0100, Saulo napisał(a):
>>
>>>>> lemonka<a...@a...com>
>>>>>news:gmv6f7$jc4$1@inews.gazeta.pl
>>
>>>>> [...]
>>>>>> Jajco do szczawiowej to konieczność a nie przyjemność...
>>
>>>>> Dlaczego?
>>
>>>> Ja np lubię szczawiową z grzankami. Więc jajko dla mnie nie jest konieczne,
>>>> choć też bardzo lubię.
>>
>>> Nikt nie wspomniał szpinaku o potężnej ilości kwasu szczawiowego?
>>> Ja wspomiałem, ale szpinak nowozelandzki.
>>
>> Ile trzeba zjećć tego (czy innego) szpinaku, aby się zatruć?
>> - jestem daleka od ulegania sianemu tu popłochowi.
>> Podobnie rabarbar - jem ile chcę. Bo dużo i tak nie dam rady :-D- Ukryj cytowany
tekst -
>>
>> - Pokaż cytowany tekst -
>
> Bez przesadyzmu - pamiętasz jak zachłystywano się teflonem, że
> bez tłuszczu można piec, a jak podałem, że powyżej 600°C teflon się
> rozkłada, to obrzucono mnie wyzwiskami, dopóki ktoś nie podał danych z
> badań...
JA też się tu produkowałam przeciw teflonowi :-)
I jak się tutaj sprzeciwiano!
:-)
|