Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Życie różne pisze scenariusze... Re: Życie różne pisze scenariusze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Życie różne pisze scenariusze...

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-11-28 01:50:22
Temat: Re: Życie różne pisze scenariusze...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Fri, 27 Nov 2009 16:58:19 -0800 (PST), darr_d1 napisał(a):


> Odnoszę wrażenie, że piszesz o materialnej stronie życia. To co
> napisałem można odnieść również i do zdrowia.

Przeciez pisałam także o zdrowiu, miłości.

> (...) Powiedz jednak dziecku, którego "stary"
> chla dzień w dzień, że życie jest piękne, że warto żyć. Gdy mały
> chodzi w podartych portkach, a kiełbasę widzi (może) raz na tydzień -
> przy niedzieli.

To jest niewykonalne, ponieważ umysł dziecka "operuje" w teraźniejszości.
Nie sposób mu powiedzieć o czymś, co dopiero może nastąpić, tj. że jego
życie nie zawsze będzie zależeć od ojca-pijaka.
Te sprawy należy zostawic własnemu biegowi. Można próbowac pomagać
doraźnie. To jednak nie jest żadnym rozwiązaniem. Tak jest, że każdy sam
przeżywa swoje życie, nie dasz rady przeżyć życia za kogoś. I nie dasz rady
zmienić życia wszystkim dzieciom alkoholików, to nie zależy od Ciebie.
Porywanie się na rzeczy niemożliwe jest tylko źródłem frustracji, które
potrafią zabić w Tobie chęć wszelkiego działania i stracą na tym ci, którym
naprawdę możesz pomóc. Czyli po prostu mierz siły na zamiary.

> (...)Generalnie chodzi mi o "równy start". A nie dla wszystkich jest on
> niestety równy. I tu jest pies pogrzebany.

Dlaczego nie masz pretensji o "równy koniec"? Tylko o brak równego startu?
Wyobraźmy sobie, że każdy z nas żyje równo 100 lat i o ani jeden dzień
dłużej. Kazdy umiałby sobie obliczyc datę swojej śmierci i zaplanować
życie.
Myślę, że wielu dałoby to duży bodziec do lepszego przeżycia danych sobie
dni.
Nieokreślonosć daty śmierci stwarza iluzję nienadejścia jej nigdy... nie
zmusza do myślenia nad tym, jak zagospodarować dany sobie czas i dlatego
ludzie tak marnują sobie i innym życie, myśląc jakby mieli żyć wiecznie lub
że jeszcze zdążą zrobić to, co powinni, poprawić to, co zrobili źle itp.



> A są ludzie, również i na
> tej grupie, którzy wszystkich "fizoli" uważają za 'obywateli gorszej
> kategorii'.

Szkoda słow na dyskusję o takich.

> A co byś powiedziała na taką oto sytuację:
>
> ...Pani w szkole orientuje się (samodzielnie lub w wyniku badań,
> nieistotne w tym przypadku), że jakieś dziecko ma bardzo słaby wzrok.
> Wie, że rodzice biedni, gospodarze na "poletku", którym ledwo na chleb
> wystarcza, rodzina wielodzietna - korzystają regularnie z pomocy
> opieki socjalnej. Daje więc dziecku okulary, po innym dziecku, które
> ma już nowe, inne okulary, z zaleceniem dla rodziców, żeby tylko szkła
> zmienili na właściwe. Zawsze to do przodu parę złotych - oprawek już
> nie trzeba kupić. A te osły, żeby zaoszczędzić, każą dzieciakowi nosić
> okulary tak jak są - bo przecież pani dała to na pewno są dobre, po co
> zmieniać szkiełka.

To niekoniecznie skąpstwo i zła wola, tylko nieświadomość.

> Na dzień dzisiejszy ta osoba, to już dorosłe
> "dziecko", na jedno oko prawie nie widzi. I co powiesz na to? Czy ma
> się z czego cieszyć, że żyje? Czy że na drugie oko jeszcze trochę
> widzi?

Taką osobę skonfrontowałabym z osobą niewidomą w wyniku urazu, nie od
urodzenia... A to, o czym mówisz, to raczej kwestia poczucia żalu do
rodziców. Na to mogłabym powiedzieć: na miejkscu tej osoby cieszyłabym się,
że w ogóle miałam rodziców i rodzinny dom. Bo nie wynika z tego, co
piszesz, aby byli źli, oni byli po prostu głupi.


>
> Przykłady można mnożyć. Pewnie, lepiej jest się cieszyć i myśleć o tym
> co jest, niż rozpamiętywać to co było kiedyś. To jednak nie zmienia
> faktu, że 'nie wszyscy', 'nie każdy' ma powody do takiej prawdziwej,
> autentycznej radości z życia. A przynajmniej nie te same powody.

Nigdy i nigdzie nic nie jest takie samo. Ludzka psychika nie znosi
ujednolicenia w żadnej dziedzinie, wbrew pozorom. Każdy ma inne pragnienia,
cele, wyobrażenia o szczęściu/nieszcęsciu. Niby jak mieliby się nagle
wszyscy wtłoczyć w jeden szablon? I jak on miałby wygladać?



--

Ikselka.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.11 glob
28.11 XL
28.11 Qrczak
28.11 Qrczak
28.11 Prawusek
28.11 Stokrotka
28.11 XL
28.11 darr_d1
28.11 darr_d1
28.11 darr_d1
29.11 Stokrotka
30.11 Qrczak
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem