Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
blin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt
-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
From: krys <w...@n...pl>
Reply-To: w...@n...pl
Date: Fri, 11 Mar 2016 21:34:18 +0100
User-Agent: KNode/4.4.11
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
Subject: Re: Życie się dłuży (chleb)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <nbuj8u$c9n$2@node1.news.atman.pl> <nbulae$de7$1@news.vectranet.pl>
<nbulkm$esg$1@node1.news.atman.pl>
<56e2dac9$0$22838$65785112@news.neostrada.pl>
<56e2f6fb$0$653$65785112@news.neostrada.pl>
<56e2f83e$0$697$65785112@news.neostrada.pl>
<56e311f6$0$700$65785112@news.neostrada.pl>
<56e314bb$0$683$65785112@news.neostrada.pl>
<56e319ce$0$703$65785112@news.neostrada.pl>
<56e31f11$0$642$65785112@news.neostrada.pl>
<56e326a8$0$689$65785112@news.neostrada.pl>
<56e32958$0$22829$65785112@news.neostrada.pl>
<56e32b0c$0$684$65785112@news.neostrada.pl>
Followup-To: pl.sci.psychologia
MIME-Version: 1.0
Lines: 52
Message-ID: <56e32bcc$0$686$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 095160058017.business.static.vectranet.pl
X-Trace: 1457728460 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 686 95.160.58.17:43156
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:723311
Ukryj nagłówki
Qrczak wrote:
> Dnia 2016-03-11 21:23, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> Qrczak wrote:
>>
>>>>> A u mnie też nowy, też na żurkowej z Gdańskich Młynów. Początkowo nie
>>>>> chłodziłam go, tylko co tydzień dokarmiałam przez pięć dni (jak w
>>>>> przepisie na pierwszy) i piekłam jeden bochenek. Potem już zaczęłam
>>>>> przechowywać w lodówce (miałam już dość tego cosobotniego miąchania w
>>>>> misce, wcześniej piekłam raz na miesiąc-dwa). Chyba się przyjął na
>>>>> dobre. A moc ma potężną, zaczyn podwaja objętość po godzinie, góra
>>>>> dwóch. I chleby są bardzo ładnie nabąbelkowane.
>>>>
>>>> Ja się jeszcze zastanawiam, czy to przypadkiem nie jest wina mycia w
>>>> zmywarce. Bo od tamtego czasu, to ja mam trzeci zakwas, każdy na innej
>>>> mące. Ostatni właśnie z ręcznie mytego i wyparzanego słoika. Na razie
>>>> podglądamy i czekamy, co wyjdzie.
>>>
>>> Hm...
>>> Miskę po cieście nieraz myłam w zmywarce (jak mi się nie chciało jej do
>>> wysuszenia i skrobania na sucho zostawiać) - nic się nie działo. Słoik
>>> po zakwasie też od czasu do czasu myłam (w zmywarce właśnie) - nic się
>>> nie działo. U mnie to chyba mąka jakaś dziwna zabiła proces "psucia
>>> mąki". Wróciłam do sprawdzonego (acz nie wprost ze młyna) źródła i na
>>> razie pracuje.
>>
>> Za dużo na raz czynników u mnie się zmieniło, żeby znaleźć winowajcę.
>> Ale zdychanie zakwasu objawiło się w końcu charakterystycznym zapachem,
>> ni to ocet, ni to aceton, początkowo ledwo wyczuwalny, potem fuj.
>
> U mnie nie pachniało, po prostu zechło.
>
>>>> BTW, piekę raz na tydzień trzy półmetrowe bochenki...
>>>
>>> Jest branie. Ja raczej wagowo mogę się mierzyć: jednorazowo wychodzi mi
>>> 4-4,2kg rzadziej niż co tydzień (rodzina niechlebowa)
>>
>> Jest. Mój bochenek z tego, co pamiętam tak z 1,2 kg waży. Więcej mi do
>> piekarnika nie wchodzi;-). Dwa razy w tygodniu też mi się zdarza piec,
>> jak gość w dom, bo i na wynos wołają, a przecież chleba żałować nie będę.
>
> Chleb musi być. To jest wiadome.
>
> OT by może psychicznym nie epatować tak prozaiczym tematem, jakim jest
> chleb nasz powszedni.
> Możemy się private spiknąć.
Czytasz w moich myślach
--
J
|