Data: 2006-09-24 20:00:12
Temat: Re: a propos grzybów..
Od: "Gruby" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rAzor wrote:
> Użytkownik turecky napisał:
>
>> Gruby <g...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>>
>>> mój sposób na grzyby w pomidorach
>>> 0,5 l oleju lub oliwy
>>
>>
>> Cos mi to wygląda na grzyby w oleju, proszę o uzasadnienie
>> zastosowanai aż 1/2 litra oleju.
>>
>> pozdr. turecky
>>
>
> Jako półprodukt do pizzy to i owszem - ciasto trzeba z wierzchu, aby
> uniknąc zakalca, natłuścić, a warstwa natłuszczonych grzybków własnie
> to zapewnia - zanim położy się na nie pomidory, które w trakcie
> "domowego" wypieku oddają dużo soku w postaci płynnej, zanim sok
> odparuje. Zaznaczam "domowego" - w pizzeriach piece rozgrzewane są do
> dużo wyższych temperatur, tak, ze pomidory nawet nie zdązą zipnąć.
tego oleju nie widac i nie czuc, przynajmniej w tym co mi wychodzi..
a jako dodatek do kanapki tez imho rewelacyjne.
ale , de gustibus, jak niektórzy mówią...;-))
--
gruby
żeby mi sie tak chciało, jak mi sie nie chce..
|