Data: 2002-10-31 23:24:19
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elita.pl:
> Ciało i życie tych KOBIET nic mnie nie obchodzi - mogą z nim robić
> co tylko chcą. Obchodzi mnie za to życie rozwijającego się człowieka,
> znajdującego się *chwilowo* w łonie kobiety.
e: ... nie potrafisz zrozumieć: dla mnie tutaj najważniejsze jest ŻYCIE
DRUGIEJ OSOBY
c: Ktorej?
e: Obu.
Czyli jednak klamales, a ja potrafilem zrozumiec ze jednak nie obu,
bo jedno z nich nie obchodzi Cie. :)
> Uważam się za liberała i wk...ją mnie wszelkie próby ograniczania
> wolności ludzi jak np. karalność za narkotyki.
No tak, rzeczywiscie, zwlaszcza z akcentem na _wszelkie_.
To ciekawe, bo nie sadzilem ze zakaz aborcji zawdzieczamy
liberalom. ;DDD
> Dlaczego nie słyszę Twoich okrzyków oburzenia na ten niewolniczy
> proceder? Czy może tylko walczysz o "wolną wolę" kobiet, a faceci
> mogą ją sobie w dupę wsadzić ??
Spoko, ja nie bylem w wojsku, bo akurat pan minister nie chcial
mojego 'wywrotowego' rocznika, a wojsko uwazam za strate czasu
jak widze np co dalo m.in. mojemu bratu ktory mial zaszczyt dopelnic
swego 'szczytnego' obowiazku.
No ale chyba rozmawiamy o czyms innym... a nie o obowiazku
wojskowym.
Czarek
|