Data: 2003-10-29 17:34:28
Temat: Re: abstrakt - konkret było:# talia
Od: "Misia" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnolak$38v$1@inews.gazeta.pl...
[...]
> > Nie przeżyję go jednak tak samo, mogę tylko wczuć się. Zgodnie
> > z moim widzeniem rzeczywistości odczytuję więc sobie nową
> > myśl poprzez siebie, ponieważ poezja ma moc tworzenia na
> > nowo -rekreowania ( co za słowo ). Nowe uczucie podaje się za
> > tamto poety. Tu rytm czy zapis grają mniejszą rolę.
> > enni
>
> Tak. ;)
> A szczególnie to widać w zapisie nutowym - gdzie choć nie pada
> na ogół żadne słowo za wyjątkiem tytułu utworu lub określeń
> technicznych (legatto, pianissimo itp)
> To przecież w zależności od interpretacji - dany utwór będzie
> wzbudzał: "myśl, emocje, refleksje, wyznanie, czyli owe wskazanie
> sugestii kompozytora (autora zapisu) - a jakże różne? ;)))
To znaczy, ze Mesjasza Mozarta mozna wykonac dowolnie?
A czy to nie przez przypadek tak, ze zmiana zapisu zmienia juz melodie?
Obok legatto jest tez legattissimo, czyli "szczegolnie staranne i plynne
wykonanie", pianissiomo to "bardzo cicho, ciszej niz piano". Na pewno to
tylko techniczne uwagi?
Uscislijmy, czy mowimy o odbiorze poezji, czy o samej poezji, bo byc moze to
ja zle odczytuje intencje autora?
Misia
|