Data: 2008-06-14 13:27:20
Temat: Re: agata
Od: Marek Krużel <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kiedy: Sat, 14 Jun 2008 12:00:12 +0200, kto: i...@g...pl, co:
>>> Piszesz tylko o tym, że ta osoba (w przeciwieństwie do tej z
>>> niedoręczoną pracą mgr) dobrze sobie radzi z NIEUZEWNĘTRZNIANIEM
>>> swoich rozterek, jak również z ich WYPIERANIEM. Jest na tyle silna
>>> psychicznie, że sobie z tym radzi, ale to nie oznacza, że ich nie ma.
>>> gdyby nie miała, to doprawdy... byłabym przerażona tym bardziej, niż
>>> samymi aborcjami...
>>
>> bardziej prawdopodobne że nie ma fanatyków w jej otoczeniu, albo
>> potrafi sobie z nimi radzić
>
> Na pewno masz rację, ale sumienie każdy ma i dokądby nie poszedł,
> tam ono za nim, niezależnie od fanatyków.
myślę że ludzie dość różnią się między sobą, a oczekiwanie od nich
samobiczowania jest bez sensu, tak uważam
|