Data: 2002-09-27 08:49:00
Temat: Re: alkohol
Od: "Lechox" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> mam taki sam problem nie pije ale zacząłem mieć problemy z
> sercem i nerwami czy to normalne ?
>
samo nie-picie , jest bardzo wazne, ale to jeszcze nie znaczy ze zalatwi
powroot do tzw."normalnosci", lata chlania, cpania, zycia "odmiennych
stanach swiadomosci" - w KŁAMSTWIE moga miec wplyw na cale dalsze zycie...
chyba nikt ci nie powiedzial ze jak przestaniesz to od razu bedzie OK..?
zaniedbania zdrowia z okresu picia... MOGA miec wplyw na kilka lat....
watroba . moozg czy inne podroby - nie ma takiej sily zeby zregenerowaly sie
z szybkoscia kaca...
...poprostu skoro zdecydowales sie nie lykac , zacznij takze prackowac nad
soba... nalezy polubic siebie, takim jakim jestes... i ZACZAC DBAC O
SIEBIE... a w tedy znacznie zmiejszysz skootki....
nie obiecooje ci ze bedzie lepiej... ale na pewno bedzie innaczej... :-)
... ja moge ci tylko powiedziec , ze to sie i tak oplaca...
Pozdrawiam !
|