Data: 2002-09-02 06:50:01
Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Włodzimierz Zając <w...@z...aries.com.pl> wrote in
news:3d7257ad$1_1@news.vogel.pl:
> Zobaczyłem bedąc w Belgii, imponujące nie spotykane u nas drzewo.
> Dowiedziałem się, że jest to araukaria {igława) chilijska. Przywiozłem
> sobie sadzonkę. Proszę o wymianę zdań na temat uprawy, czy można
> przesadzić do ogrodu, odporność na niskie temperatury, czy można
> przycinać itp. Pozdrowienia dla grupowiczów.
We Wro w ogrodzie Bot. rosna dwie sztuki. Na zewnatrz, ale w bardzo
zacisznym miejscu (razem z figa i cedrem). Gdyby nie popaprani zwiedzajacy,
ktorzy z uporem lamia galezie na pamiatke (bo chyba nie na sadzonki
jednak...) to bylyby juz calkiem ladne. Ciekawe, ile wytrzymaja...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|