Data: 2006-11-24 22:42:43
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
news:ek7r95$5ro$18@news.onet.pl...
> Jezeli dla Ciebie niusy to zabawa, to dlaczego czasami wdajesz sie w
> jakies konkretniejsze dyskusje, gdzie ludzie _chca_ by ich emocje
> poniosly, gdzie _chca_ troche pofilozofowac, poglowkowac nad tematem itp?
> Problem polega na tym, ze Ty czasami sama takie dyskusje zaczynasz,
> czasami w takie sie angazujesz, pozniej gdy nie potrafisz juz sie wycofac
> bo wytknieto Tobie takie czy inne rzeczy, odpowiadasz polslowkami, zbywasz
> dyskutantow i ich po prostu lekcewazysz.
ochlon Lozen. za bardzo filozoficznie do tego podchodzisz. to nie
praca naukowa (chociaz siwa sie zastrzegla, ze to zrobi). uwierz, dla
mnie to czysto zabicie czasu czy tez stresu. nic wiecej. konkretne
rozmowy, na ktorych mi zalezy uskuteczniam w zyciu, w realu.
problem polega na tym, ze za bardzo sie niusami jednak przejmujesz, wbrew
temu co piszesz. dowodem na to, ze to, ze tak dlugo rostrzasasz i zajmujesz
sie moja osoba.
> Moze niusy to i zabawa, ale kazdy widocznie ma inne zasady tej zabawy.
> Twoje zdecydowanie roznia sie od zasad wielu innych osob, wlacznie ze mna.
alez pewno. co czlowiek to opinia i podejscie. strasznie powaznie
podchodzisz do tych rozmow.
iwon(k)a
|