Jola L-L <j...@i...pl> wrote in message
news:98043m$ed5$1@news.tpi.pl...
>
> Lubie przepisy sprawdzone, ....
Barbara napisala:
>dobre ciasto drozdzowe zawsze w cenie

Skoro tak, to prosze bardzo: :)
1/2 kg maki (3 szklanki)
5 dag drozdzy
1/8 kostki margaryny
2 lyzki oleju
1 szkl mleka
3 jajka
1/3 szkl cukru
cukier waniliowy
10 dag rodzynek
szczypta soli
Make przesiewam do miski, dodaje szczypte soli i wstawiam do piekarnika
nagrzanego na max 100 stopni. Chodzi o to by sie troche podgrzala - bo
drozdze jak wiadomo - lubia ciepelko. W tym czasie robie rozczyn z 1/4 szkl
cieplego mleka, lyzeczki cukru, 2 lyzeczek maki i drozdzy. Zostawiam go w
spokoju i w cieple az porzadnie wyrosnie, przykryty plotnem. Rozpuszczam
margaryne, ubijam bialka, gdy sztywne, dodaje cukier + waniliowy, po chwili
ubijania dodaje zoltka.
No i teraz to wszystko nalezy polaczyc: do cieplej maki (ale nie moze
parzyc) wlewam rozczyn, mase z jajek i cukru i tluszcze. Wyrabiam dodajac po
trochu reszte cieplego mleka. Aha! I rodzynki obtoczone w mace (ja je
jeszcze wczesniej zalewam wrzatkiem na pare minut).
Zostawiam ciacho pod przykryciem na jakies pol godziny i wkladam do
piekarnika na ok. 40 minut. 180-200 stopni. Trzeba sprawdzac, roznie to z
tym czasem bywa, u mnie 40 minut wystarczy. Musi sie zezlocic na gorze, moze
nawet lekko przybrazowic.
Ciasto jest baaaardzo pyszne, nie zbyt slodkie jak kto lubie slodkie to moze
dodac wiecej cukru. Ja polewam niewielka iloscia lukru po gorze.
Polecam
Asia