Data: 2003-04-01 09:32:19
Temat: Re: baklava, baklawa [P]
Od: "Skakanka" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "El@" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b69c6q$s2u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jejku, szczerze mowiac to nie wiem.... Ja dopiero zaczelam sie
zastanawiac
> nad tym co zjadlam po wyjsciu z lokalu ;) Tyle moge tylko powiedziec ze
> wierzch byl bardzo kruchy, to moze to i francuskie bylo...
Voila:
Nadzienie:
1 część stopionego dobrego masła
1 część włoskich orzechów
1 część migdałow
Syrop:
2 części wody
2 części cukru trzcinowego lub miodu
do smaku - śmietanka, sok z cytryny
Orzechy i migdały trzeba zemleć (zmielić?). Smaruje się tą masą takie
specjalne ciasto, na które przepisu nie udało mi się zdobyć, wiem tylko, ze
jest robione z grysiku, można je zastąpić francuskim. To wszystko polewa się
masłem. Piec aż zrobi się upieczone:) To znaczy złote. A potem zalać syropem
i zostawić na jakiś czas, żeby nim nasiąkło.
To taki najbardziej podstawowy turecki przepis, można modyfikować, dodawać
do syropu cynamonu, wanilii, goździków - jak kto lubi. Orzechy też można
zmieniać według gustu.
A ja jadłam baklavę bez żadnego ciasta, w formie kostek, taką jakby
marcepanową, ale nie wiem jak to się robi...
Smacznego:)
Kaśka
|