Data: 2001-08-03 12:16:42
Temat: Re: będę przynudzać...
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik fghfgh <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Barbara wrote:
> >
> > wiem, temat wałkowany, ale może mi wybaczycie...
> > Chodzi mi o grilla - muszę się przygotować na niedzielę i myslę co na
ruszt
> > wrzucić.
> > Ja mięsa nie jem, ale moi goście tak, więc trza będzie nabyć jakąś
wędlinę,
> > planuję paprykę w marynacie (o której pisała Rena), banany, ziemniaki,
> > mam też camemberta sztuk kilka...
> > Może mi cos jeszcze podpowiecie, bo na szykowanie kotletów, ich
marynowanie
> > się nie zdobędę a jakos tych gości muszę przyjąć.
> >
>
> Basiu skoro nie lubisz miesa i nie masz ochoty sie bawic z nim
> specjalnie to zrób niesmiertelna kielbase. Wystarczy ja tylko ponacinac,
> w naciecia powsadzac kawaleczki sera zoltego, papryki kolorowej, cebuli,
> w trakcie grilowania kilka razy podlac piwem
Z tym podlewaniem piwem, to ja mam lepszy sposób:
ładuje sie taka kiełbache owinięta plastrami wedzonego boczku do gara i
zalewa piwem, do środka trzeba też wrzucić rozgniecione ziarna jałowca i
ziela angielskiego , pieprz, sól i troche oleju. Przykryc i zostawic na 24
godziny w lodówce. Potem ta kiełbacha, jeśli była dobrego gatunku, np. chuda
śląska ma nieporównany piwno-jałowcowy smak! Polecam!
Wkn
|