Data: 2005-03-24 21:43:41
Temat: Re: bezmięsne danie na świąteczny obiad
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
misiczka wrote:
>
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w
> wiadomości news:3afkrhF69fq2mU1@uni-berlin.de...
>
>> no to podobnie jak ja. Ja daję plasterek cytryny lub lemony i zamykam
>> folię u góry, by się dusiło i żadnej przyprawy, tylko trochę soli.
>>
>
> Ja wolę takiego "przypieczonego" niż gotowanego :)
każdemu według woli. Ja lubię takiego duszonego, z dzikim ryżem. Chyba
sobie znowu zrobię. Niestety rodzina tego prawie nie jada (żona jest na
białko rybne uczulona, dzieciaki nie przepadają)
> Kiedyś nie dawałam masła, bo wydawało mi się, że przy tak tłustej rybie
> nie ma to sensu, ale jednak masło ładnie "podbija" smak łososia. Z
> przyprawą do ryb nie przesadzam.
też masło daję.
Waldek
|