On Tue, 21 Nov 2000 10:01:04 +0100, "krisklos" <k...@m...dmp.corp>
wrote:

>
>>
>> Zur okraszony olejem lnianym... Zreszta olej lniany to jest to -
>> ostatnio dorwalem butelczyne i okazuje sie ze poczciwa kasza gryczana
>> z niczym tak nie smakuje jak z olejem lnianym!
>>
>Kazdy olej jaki probowalem (slonecznikowy, rzepakowy, lniany) o ile byl
>tloczony na zimno mial wyrazny, charakterystyczny smak rozpoznawalny w
>potrawie tak saom jak oliwa z oliwek extra virgin. oleje jaki mamy w
>sklepach wielokrotnie prztlaczane, filtrowane itp sa prawie pozbawione
>smaku, za to zdecydowanie lepiej nadaja sie do smazenia.

Wiesz, smaku surowego oleju sojowego wole sobie nie przypominac...
Fakt, maja wyrazny i charakterystyczny smak. Tyle ze nie kazdy sie do
wszystkiego nadaje - olej slonecznikowy jest lagodny, sliski i
slodkawy, sojowy wstretny i gebe skrecajacy a lniany wlasnie z takim
bardzo charakterystycznym posmakiem, dosyc w sumie rzadki i malo
tluste wrazenia pozostawiajacy i z leciutka goryczka - idealnie mi z
kasza sie spasowal. Do tego porzadny ostry szpinak, jako sadzone - i
zyc nie umierac!

--
Darek