Data: 2005-03-01 18:53:34
Temat: Re: biszkopt (cisze sie!)
Od: "@nn" <a...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:1129a7amstdkl10@corp.supernews.com...
> @nn wrote:
>
>> Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w
>> wiadomości news:1126gb1lbb3r2fe@corp.supernews.com...
> Moze troche tolerancji dla "robiacych inaczej"? Jestem pewna, ze jest
> wiele innych pomyslow, o ktorych nie slyszalas, wygladajacych dziwnie
> w opisie, a przednich w smaku.
>
>>
Magdo!
Ależ ja właśnie z tego powodu to napisałam, (myślałam, że sama się
domyślisz ale widzę, że jednak nie....), tylko że to działa w dwie
strony i Ciebie też się tyczy. Piszesz o tolerancji dla robiących
inaczej ale sama jej nie masz - informację że Em jednak dla pewności
rzuciła biszkoptem - skwitowałaś: "Cóż to za pomysł!! Ja tak nie
robię!!", a przecież to, że Ty nie wiedziałaś o tym sposobie nie jest
równoznaczne z tym, że jest on zły. Być może eM chciała mieć nie stu
ale dwustu procentową pewność, że jej biszkopt nie klapnie i dlatego
zrobiła ciasto w/g Twojego przepisu, jednocześnie rzucając nim w/g
mojej rady. W czym widzisz problem , skoro okazało się że biszkopt nie
opadł a kobieta (eM) jest zadowolona??
To że Ty masz przepis na "biszkopt zawsze wychodzący" wcale nie znaczy,
że moja rada z rzucaniem ciasta jest zła, i tyle..
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
|