Data: 2015-02-02 18:26:44
Temat: Re: blat do łazienki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarosław Sokołowski wrote:
> Pani Justyna napisała:
>
>>>> Wpadł mi do głowy pomysł, żeby zrobić w łazience blat. Pierwotnie
>>>> miał być z klejonej deski, ale zastanawiam się, czy ze sklejki
>>>> wodoodpornej albo szkutniczej nie byłby lepszy.
>>>
>>> Nie byłby. Przynajmniej ja bym wolał z klejonej deski, niż ze sklejki.
>>
>> Ja chyba też, ale podobno technologia powoduje, ze mniejsze szanse
>> sa na zwichrowanie.
>
> Technologia produkcji sklejki jest całkiem idiotoodporna. Żeby zrobić
> płytę klejoną z listewek, to już trzeba przy tym pomyśleć, popatrzeć
> na słoje itd. Ale dobry stolarz sobie poradzi. Bardzo dobry, to może
> nawet na wierzch i na krawędź sklejki nakleić listewki litego drewna.
Stolarza w to mieszać nie będę. Mam po prostu do zamocowania kawał dechy, i
podobno sklejka może być odporniejsza na burze i wypaczenia. Na razie
zbieram opinie.
> Technologia mieszana, hybrydowa, wilk syty i owca cała. Jeszcze można
> kazać w ten sam sposób zrobić dwa żłoby dla osiołka.
>
>> No i do kuchni odpada, bo taka deska jest po prostu za miękka, jak
>> na moje potrzeby maltretowania blatu:-)
>
> A to niby czemu?!
Bo rzeczoną dechę już macałam i wiem, że nie przeżyje w kuchni - po prostu
jest miękka i byle upadek kubka ją wgniecie. W łazience może być, mam już z
niej parapet i nic mu nie dolega. Tyle, że blat będzie zdecydowanie dłuższy
i szerszy, niż parapet i raczej nie przewiduję dodatkowych wsporników.
> Czemu cienkie naleśniki z drewna w sklejce miałyby
> mieć większą odporność od sklejonych szczebelków? Może jest nawet
> odwrotnie. A w każdym razie zmaltretowana sklejka będzie wyglądać
> gorzej od deski w ten sam sposób potraktowanej. Cała rzecz w materiale,
> w gatunku drewna, z którego ten blat będzie.
No właśnie.
> Nie zrobimy go przeczież
> z lipy, tak jak deskę kreślarską. Dobre kuchenne deski do krojenia robi
> się z bambusa. I to może być dobry materiał na blat. A jak nie bambus,
> to któreś z liściastych. Jesion znakomity, ten jest i twardy, i ładny,
> i nie pokręci go. Tyko broń Boże buk.
A deski kuchenne to przypadkiem nie z buka są?
> sauna drewno
>> Jak zobaczę jedno i drugie na własne oczy, to zadecyduję:-)
>
> Buk wygląda ładnie. Tak na oko.
Wiem. Najładniej dla mnie wygląda sosna. Ale się nie nadaje.
>
>>> Nabyłem kiedyś za psie pieniądze skrawki sklejki wodoodpornej 18 mm.
>>> Z ogromnych arkuszy wycinano jakieś cósie, zostawały odpady szerokości
>>> na przykład 60 cm i długie na metr lub dwa. Więc całkiem zgrabne
>>> kawałki. A że tego naprawdę dużo było, to służyły celom rozmaitym.
>>> Zostawienie tego pod chmurką na rok nie prowadziło do dekompozycji
>>> kompozytu. A więc w kuchni czy łazience dobra sklejka da radę.
>>
>> O takie info mi chodziło, dzięki.
>
> Dobra sklejka do takich zastosowań musi być wykonana ze spoistego
> materiału. Wszystkie warstwy, nawet wewnętrzne, nie tylko widoczne
> powierzchnie. Nie może być dziur, w które wnika woda i które źle
> wyglądają. Jeśli jest ona taka, to brzeg można frezować na jakiś
> półokrągły kształt. Meble w ten sposób wykańczane mają tak zwany
> 'nowoczesny look', który nie każdemu musi odpowiadać. Ale robi się w ten
> sposób od dawna nie tylko proste blaty, ale też zakrzywione elementy
> krzeseł czy foteli.
I właśnie o to mi chodzi, dlatego biorę pod uwagę tą sklejkę dedykowaną dla
szkutników. Obejrzę ją sobie i popytam u źródła, zanim wpakuję do łazienki.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|