Data: 2015-02-03 10:02:04
Temat: Re: blat do łazienki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Mon, 02 Feb 2015 21:05:50 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 02 Feb 2015 17:46:23 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Kompozyty nie są złe,
>>>
>>> Są złe - rysują się jak diabli.
>>>
>>>> ale jakbym już miała obrzydliwie za dużo kasy, to nie bawiłabym się w
>>>> substytuty, tylko poszłabym po granit.
>>>
>>> Chciałam dorobić blat na kuchnię kaflową, zakładany na lato - znalazłam
>>> nawet taki w kolorze i fakturze dokładnie jak moje blaty z granitu.
>>> Zaśpiewali za niecały metr kw. tyle, co za granit. Chodzi mi o
>>> mobilność, więc pewnie bym wzięła, ale płacić za jakiś łatwy do
>>> zarysowania kawałek plastiku tyle co za granit? Aż tak napalona nie
>>> jestem na plastik, blat każę zrobić z grubej blachy nierdzewnej, z
>>> rantem poniżej; przynajmniej posłuży do dzielenia mięsa (kiedy zimna
>>> kuchnia lub kiedy jest poza nią też), a (przy ciepłej kuchni) za
>>> suszarkę do grzybów.
>>
>> Sprytne:-)
>
> Po ojcu mam zmysł techniczny 33333-)
Tu nie o zmysł techniczny idzie, raczej o pieczenie wielu pieczeni na jednym
(nomen omen) ogniu.
Pozdrawiam
J.
|