Data: 2014-12-07 21:57:51
Temat: Re: blender minimum
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-12-07 21:38, Krycha pisze:
> W dniu 2014-12-06 22:35, FEniks pisze:
>> W dniu 2014-12-06 20:53, Krycha pisze:
>>> Jakie macie doświadczenie przy korzystaniu z blendera?
>>> Chodzi mi o moc.
>>
>> Miałam 600W i było dobrze, mam teraz 700W i też jest dobrze.
>>
>>> Jakie jest minimum mocy silnika, aby był pożytek z tego urządzenia?
>>> Planuję zakup tego urządzenia, sam blender bez dodatkowych urządzeń,
>>> i chodzi mi o optymalność korzyść mocy do ceny.
>>
>> Wydaje mi się, że do zwykłego miksowania miękkich rzeczy czy ubijania
>> śmietany, to każda z dostępnych mocy wystarczy (no, tak powiedzmy 400+).
>
> Cenna informacja, czyli te tanie o mocy 280 W omijać z daleka.
W sumie to niekoniecznie. Spojrzałam na moc mojego miksera (nie
blendera) i się okazuje, że ma zaledwie 350W maksymalnej mocy. Jak na
mikser to uważam, że jest za mało i następny na pewno kupię mocniejszy,
ale blenderowi powinno około 300W wystarczyć. Ja mam niestety odwrotnie
- blender mocniejszy niż mikser.
>
> Mam to samo, popieram rodziną produkcję, jeżeli jest w dobrych
> parametrach.
> Choć obecnie to nie wiadomo do kogo należą te polskie fabryki.
> Ale mam poczucie, że kupując ich wyroby daję pracę obywatelom polskim.
Też wychodzę z tego założenia.
Ewa
|