Iwon(k)a wrote:
> "miranka" <a...@m...pl> wrote in message
> news:ekfe8r$c69$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> > Cbdu.
>>>
>>> dobrze, ze masz choc grosz samokrytyki.
>>
>> :)))) Lepiej już nic wiecej nie pisz. Właśnie straciłaś wszelkie
>> szanse, by
>> wyjść z tego z twarzą.
>
> alez miranko, doprawdy nie wiem skad u Ciebie to wrazenie alfy i omegy
> niusowego ;)))

A skad u Ciebie? Zarzucasz wszystkim wokol brak odpowiedzialnosci za
slowa, a sama nie potrafisz jej wziac. Zarzucasz brak inteligencji, a
wybacz, ale sama nieszczegolnie ja tu* okazujesz. Zarzucasz lamanie
netykiety, a sama ciagle zaczynasz gadki niezwiazane z tematem. Nie
umiesz przyznac sie do bledu, nie umiesz uszanowac rozmowcy, nie umiesz
przeprosic, nie umiesz starac sie unikac literowek, czy uzywac duzych
liter tam gdzie sie nalezy. Wszystkie "dyskusje" (bo rozmowy z Toba pod
dyskusje bez cudzyslowia nie podlegaja) okraszane sa krotkimi
odpowiedziami na poziomie dwulatka, "mega lol"-ami na poziomie
nastolatka i rozkapryszonej dziewczynki, ktora musi miec ostatnie
zdanie, postawic na swoim, udowodnic wszystkim jaka to ona popularna.
Pobilas wszystkich w statystykach nie dlatego ze faktycznie masz cos do
powiedzenia, a dlatego ze piszesz post za postem bez zastanowienia sie.
Dla Ciebie net jest metoda na stres, jest zabawa, rozrywka. Ja mysle,
ze moze jest sposobem na zabicie nudy, na podstawie ilosci napisanych
przez Ciebie i Twego meza powiedzialabym wrecz ze na znalezienie czegos,
czego moze nie masz/-cie w domu, a czego to juz sama wiesz.

> chetnie sie dowiem- prosze o namiary :))

Mysle, ze dalam Tobie wystarczajaco duzo namiarow.

*tu, bo w realu mozesz byc calkowicie inna

pozdrawiam
Kasia