Data: 2001-03-05 13:30:39
Temat: Re: brzoskwinie z puszki
Od: "Andrzej Malek" <s...@t...at>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziekuje serdecznie za rady, sernik na razie nie wchodzi w rachube bo nie
wiem gdzie w wiedniu moge znalezc ser ktory nadawalby sie na sernik (raz
probowalam ze znalezionym w tutejszym markecie ale wyszedl za rzadki i
pozniej mi opadl (co prawda malzonek twierdzil ze byl pyszny,ale... to nie
to co w polsce z twarogu) z tofu na razie wole nie eksperymentowac...:)
mam dzisiaj troche czasu wiec chyba polaze po stronach www
Pozdrawiam slodko i brzoskwiniowo
Kaczucha
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:98039p$eve$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Patrycja Kazala" <k...@m...pw.edu.pl> napisał...
> > Andrzej Malek wrote:
> > >
> > > mam puszke broskwin i ogromna ochote na ciasto z nimi, moze ktos z
> > > grupowiczow ma jakis przepis
> > na uczcie wegetaraianskiej (http://uczta.vege.pl/ - to sa przepisy,
ktore
> > ukazuja sie w magazynie wyborczej) jest rewelacyjny sernik z tofu i
> > brzoskwin - zawsze mi wychodzi :)
> > uwielbiaja go nawet wszystkozercy i bardzo lubia jak to robie, wiec sie
> nie
> > obawiaj ze to jakis weganski dziwolag ;)
>
> Dla bezpieczeństwa doradzam jednak zrobienie normalnego sernika i
wrzucenie
> do niego (poukładanie) dobrze osączonych brzoskwiń... Taki sernik z
> brzoskwiniami jest mniam... Jeszcze mam w ustach ten smak - wczoraj jadłam
u
> teściowej... ;-)))
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>
|