Data: 2004-06-12 22:52:36
Temat: Re: bujają sie do mnie
Od: "Gucio" <g...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cafnid$vn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Twoje "rozładowanie" to zapewne dawka adrenaliny, która powaliła by byka
> - to i od razu spokojniejszy jesteś po takim "kopie" - ja bym jednakże
> zasugerował mocne "przymulenie". ;)
Nie rozumiem? Dlaczego przymulenie? Po prostu udaje mi się odetchnąć z ulgą
:-)
Adrenalina zapewne wydziela się na chwilę przed takim spotkaniem.
Jednak później jej poziom opada.
> A co do wrażeń - masz jak najbardziej rację - z okien mojego mieszkania
> obserwuję, że młodzi są najaktywniejsi właśnie wieczorem - czy to
> kwestia ciemności, czy mniejszego ruchu na ulicach
W nocy ludzie bardziej się boją, dlatego ci ludzie zdają sobie sprawę z
tego, że jak kogoś podejdą i nawet zapytają się o godzinę, to bardziej
będzie się ich ten ktoś bał, niż jakby podeszli w południe.
> wagowej ;)] zniesmaczonych stwierdziło przy wyjściu z tramwaju, że "nie
> ma kogo obrobić" - nawet specjalnie się nie kryli ze swoimi uwagami -
> widocznie taka pora. ;)
No, tu mnie zadziwiłeś akurat. Myślałem, że to jest bardziej tajne.
Gucio
|