Data: 2006-07-18 12:10:57
Temat: Re: bycie świadkiem na ślubie - czy koniecznie długa kieca?
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kitka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9ihn7$r50$1@inews.gazeta.pl...
>> O to chodzi, że delikatny szal z koronki rozwiązuje problem, a gorąco
>> wcale nie jest.
>>
>> Sęk w tym, że kultura obowiązuje wszystkich. Także pannę młodą w
>> kościele.
>>
>> DJD
>sęk w tym że dziś panuje moda na rozbieranie a nie ubieranie , więc i panna
>młoda pokaże więcej niż powinna, i nic i nikt jej nie wpowstrzyma:))
Już się w kręgach kościelnych mówi o powrocie funkcji ostiariuszy, którzy
czatowaliby przy drzwiach i nie wpuszczali. Czasem by się przydało.
DJD
|