Data: 2005-06-08 21:12:11
Temat: Re: bycie z niepełnosprawny
Od: "Jacek1982" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:d87j2g$q86$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jacek1982" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d86pbp$60b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> witam
>>
>> jakie sa waszym zdaniem plusy bycia z niepelnosprawnym/ną w zwiazku
> jak
>> partner/ka ??
>
> Takie same jak z pełnosprawną. Liczą się trzy rzeczy:
> 1. Miłość
>
> 2. Miłość
>
> i
>
> jeszcze trzecia rzecz
>
> 3. Miłość.
>
> Inne kalkulacje to czysta głupota :-)
>
>
> --
> Z pozdrowieniami
>
> Jacek Kruszniewski
>
> --
> "Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
> (Prz 15:14)
>
a z bardziej praktycznych? milosc to nie wszystko. Co bedzie jak np trzeba
bedzie wyskoczyc do sklepu bo w domu czegos zabraklo? Zaprowadzic dziecko
do szkoly? Pomalowac mieszkanie? Przestawic meble? Pomoc naszej dziewczynie
ktora akurat jest w ciazy i potrzebuje pomocy bo sie ledwo rusza. Wymienic
zarowke w zyrandolu? Obronic dziewczyne przed banda pijanych dresów ? Nie
sciemnaijmy! tych niektorych rzeczy nigdy nie zrobimy bo jestesmy na wózku.
|