Data: 2005-06-09 09:51:47
Temat: Re: bycie z niepełnosprawny
Od: Jarek <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 9 Jun 2005 00:41:53 +0200, "Małgo?"
<m...@o...wytnij.pl> napisał(a):
>Ja to widze troche inaczej. Dlatego musze zadać to pytanie. Czym
>potwierdzasz opinie że kobieta On i facet sprawny, to częściej spotykany
>układ niż odwrotny kobieta sprawna facet ON?? Jakieś badnia, spisy
>ludności??
Wystarcza mi to, co widze wokół siebie, nawet ststystycznie. Facet ma
zawsze "mniejsze" wymagania do kobiety nie wymaga od niej aby miała
auto, zarabiała 1200 zł dziennie, była silna fizycznie... no może
niektórzy bardzo dużą uwagę zwracają na urodę, ale nie chce tu
uogólniać. A moje doświadczenia są takie, że im kobieta mniej sprawna
i jednocześnie bardziej rozpieszczana w okresie dzieciństwa przez
rodziców tzn. wyręczana z tego, czego nie powinna niejako trzymana
"pod kloszem" tym ma mniej pożniej pokory do zycia i więcej
wyimaginowanych "marzeń". zachcianek i kaprosów. Kiedyś wierzyłem
(teraz wiem, że była to naiwność), że niepełnosprawność uczy pokory,
doceniania w drugim czlowieku to, czego nie widać... No ale na
szczęście przejrzałem na oczy.
--
Pozdrawiam
Jarek
|