Użytkownik "SebaX" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d11d4cf$1@news.vogel.pl...
.
> Na operację lepiej sie nie decydować, wielu ludzi ma potem małe problemy
> np. widzenie w nocy), niektórzy mają duże problemy. pamiętaj soczewki
> możesz zawsze wyżycić do kosza a po operacji już nic nie zrobisz.

No wiec, z tego co ja czytalam o operacji metoda LASIK, to powiklan prawie
nie ma. Bardzo dokladnie diagnozuja przed zabiegiem (nie kazdy sie nadaje).
Trwa to niedlugo, jest absolutnie niekrwawe, a stopien odzyskanego widzenia
jest absolutnie nieporownywalny z okularami, czy soczewkami. W nocy, to ja i
tak kiepsko widze (np. rozmazuja mi sie swiatla, nie lubie prowadzic
samochodu, bo mnie oslepiaja jadacy z naprzeciwka itp;). Co do wyrzucenia do
kosza, to ja bym bardzo chciala, te wszelkie protezy wywalic i wreszcie moc
widziec dobrze golym okiem.
Jedyny mankament tej operacji, to spory koszt (razem z badaniami ponad 4
tys.), ale chyba sie zdecyduje w przyszlosci.
Iza