Monika Biermann <m...@g...de> napisał(a):
> Moze to, jest to o czym mysle. Moglabym prosic o
przepis?

Prosze bardzo:)
Kilogram sera twarogowego zmielonego jak na sernik
utrzec z 8-10 jajami (w zaleznosci od ich wielkosci),
dodajac po jednym jajku.
Nastepnie, mieszajac, dosypac:
- ok.150 gramow cukru-pudru (ja daje 1 szklanke),
- 250 g przesianej maki (szklanka z duzym czubkiem)
- 100 ml smietany (wystarczy 12%-owa, ale moze tez byc
18%-owa)
- 100 g tj.pol kostki masla (lub margaryny, jesli ktos
woli)
- szczypte soli
Wszystko dobrze wyrobic i z masy formowac galki,
splaszczajac je lekko po obu stronach.
Smazyc obustronnie na mocno rozgrzanym tluszczu. Gorace
odsaczyc i posypac cukrem pudrem.

Aha.. robilam to samo z serkiem homogenizowanym
waniliowym. Przy niezmienionych proporcjach wyszly z
tego calkiem smaczne placuszki. Tylko juz ich nie
slodzilam po wierzchu.

Iris