Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: l...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: cd. Krasnolowoogrodowy koszmar - epitafium
Date: 21 May 2003 12:31:39 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 54
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <bafk81$ijq$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1053513099 18532 192.168.240.245 (21 May 2003 10:31:39 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 May 2003 10:31:39 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 10.0.96.105, 213.180.130.16
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:77404
Ukryj nagłówki
> > No tak. Jeszcze jeden, który nie zrozumiał argumentów
>
> Stary ty masz jakiś problem , skoro Twierdzisz że wielu,
> Cię nie rozumie. Ja bym się zastanowił nad sobą jeżeli uważał bym że któraś
> osoba z rzędu mnie nie zrozumiała.
> I jakich argumentów?? Twoje subiektywne poczucie piękna (akurat tak się
> składa
> że z tego co przeczytałem nasze gusta jeśli chodzi o naturę niewiele się
> różnią ale zdanie stanowczo),
> ma być wyznacznikiem i argumentacją?
>
> >(może nawet nie przeczytał)
>
> czytam, czytam!
>
> >a chce wyrzucić z kraju każdego, komu nie podoba się jego ogród i
> > jego poczucie estetyki.
>
> wyrzucić?? gdzieś Ty to przeczytał?
> Ja proponuje niezadowolonym żeby dobrowolnie poprawili
> warunki własnej egzystencji, ale nie mam nic przeciwko aby
> trwali w cierpieniu jeśli taką droge sami wybrali.
>
> > Nigdy, w żadnym kraju i w żadnej epoce tzw. szerokie masy nie kształtowały
> > trendów (i mód) w architekturze, estetyce czy wzornictwie. Dlatego dzisiaj
> > możemy oglądac piękne obiekty (również ogrody) tworzone dawniej.
>
> Zrozum, piękno jest czymś względnym, zależnym od kultury, wychowania
> indywidualnego poczucia estetyki.
> A to że pozostało z przeszłości coś co jest obiektywnie pięknie, niczego nie
> dowodzi.
> Poprostu to był przypadek, gdyby władza się zmieniła itd, być może tego by
> nie było
> a pozostała by tandeta (Twoim zdaniem).
>
> >Pozostało
> > jednak tylko to co było obiektywnie piękne. A co pozostanie po betonowo-
> > plastikowej estetyce? Tyle samo co po dawnych dworskich czworakach.
> > Przypomnę z początku dyskusji: nie ma szczegółowej recepty na piękno, ale
> > harmonia nie jest wartością względną. Nie jest w muzyce i nie jest w
> > architekturze.
>
> Takkk? Poproszę spójną i jednoznaczną definicję.
>
> Pozdrawiam
> Darek
Widzę, że mówimy różnymi językami. Co do harmonii to daruj, sam się poucz.
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|