Data: 2002-04-22 12:49:58
Temat: Re: cd flirtowanie - bylo o strachu
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Qwax napisał coś takiego:
>
> > : Ha.Ha.Ha.
> > : W większości przypadków "uczciwość" wynika z braku okazji i
strachu a
> > : "zaufanie" z niewiedzy.
>
> A ja zadałam mu pytanie:
> "Czy w Twoim związku "uczciwość" i "zaufanie" kojarzą Ci się jak
powyżej?
> Jeśli tak - szczerze współczuję."
> Ale niestety nie doczekałam się odpowiedzi :-)
No to się doczekałaś.
Ja nie mieszam Miłości z Zaufaniem. Wyżej napisałem że: Zaufanie
wynika z logicznej analizy zaistniałych faktów a Miłość nie ma nic
wspólnego z logiką. Dlatego też gdy kogoś kocham to nie zastanawiam
się nad "zaufaniem" i "uczciwością". Potrafię być z kimś kochając i
nie mając zaufania (po prostu na niektóre działania jestem
przygotowany) i jak już wiele razy mówiłem dla mnie "zdrada" nie ma
nic wspólnego z seksem, i w tym momencie całe to "pieprzenie" czy
flirt jest zdradą i podwarza zaufanie jest jak seks ze starą
zakonnicą - bez sensu i bez przyjemności.
Pozdrawiam
Qwax
|