Data: 2002-04-22 14:22:44
Temat: Re: cd flirtowanie - bylo o strachu
Od: <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Tweety", ależ tu się nikt niczemu nie sprzeciwia. Rób sobie, co chcesz i jak
> chcesz i bądź z tym szczęśliwa. Twój facet to toleruje i nie ma wobec tego
> żadnego problemu. Tylko Ty chciałabyś, by to, co Ty robisz, było uważane za
> normę. A tak raczej nie będzie. Bo uważam (choć mogę się mylić), że należycie
> ze swoim mężem do wyjątków, co łatwo można wywnioskować czytając posty w tej
> grupie.
Dlaczego ma byc uwazane za norme?
Niech sobie kazdy zyje jak chce.
Zdecydowana wiekszosc podziwia Backstreet Boys, czy Ich Troje, rekordy
popularnosci bija telenowele, a najczesciej kupowanym autem jest ...(nie chce
wywolac burzy :)
Jednak sa pewne reguly, np. gdy dziewczyna ubiera sie sexy i robi wszystko by
byc pociagajaca to moze co najwyzej sie oszukiwac, ze nie robi tego po to aby
zrobic wrazenie na facetach (a nie wylacznie swoim partnerze).
A ja po prostu nie lubie oszustwa :)
Jesli w obszarze seksualnym, jestescie tylko dla swoich partnerow to
powinnyscie podkreslac to swoim zachowaniem, wygladem, ubiorem. Zeby faceci
ktorzy traktuja kazda kobiete jak obiekt seksualny nie mieli watpliwosci, ze
Was to nie interesuje :)
skojarzylo mi sie, to co powiedzial Mann w niedzielnej audycji o feministkach,
mianowicie ze wszystkie powinny postarac sie o wasy :)
Pozdrawiam
FK
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|