Data: 2002-04-23 07:28:41
Temat: Re: cd flirtowanie - bylo o strachu
Od: <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Poza tym, i nie chodzi mi tutaj o slepa wiare i zarzekanie sie ze "moj maz
> to nigdy...", ale naprawde nie obserwuje u Niego objawow nieopanowania
> seksualnego na widok kobiety ubranej seksownie (co jest zreszta seksowne w
> ubraniu, to chyba jednak wymagaloby dlugiej dyskusji, bo nie ma jednego
> seksownego modelu), i jestem przekonana, ze panow podchodzacych podobnie jak
> on, jest wiecej :-)))))
witam,
wiesz co, moze urzadzimy na grupie konkurs na uwiedzenie Twojego meza :))))
zaranzujemy sytuacje, ktora sfilmujemy ukryta kamera...
Potem grupowicze (w tym koniecznie Maja) obejrza ta kasete a Ty zastanowisz sie
co dalej :)
> "Takie uwagi jak Twoje powoduja, ze faceci sa odbierani jako maszynki do
> seksu z mozgiem miedzy nogami, i kompletnie pozbawieni umiejetnosci
> decydowania i wolnej woli (to chyba juz zwierzatka, co nie??? ;-((( ). Sami
> sie o to prosicie."
O tak, jest mnostwo takich facetow. Moze nawet wiekszosc? :(
Tak jak wiekszosc kobiet jest naiwnych,....
Nie staje w obronie tych biedakow, bo to co ja robie jest w 100% kontrolowane.
Lubie byc prowokowany i kazda kobieta jest dla mnie obiektem seksualnym, tylko
nie kazda jest w moim typie :)
> Wiesz co, nie uwazam sie za feministke, ciesze sie, ze "mam" swojego
> mezczyzne, ze moge wierzyc, ze jestesmy sobie wierni, ze sie kochamy, i ze
> mozemy miec do siebie zaufanie
Ja tez sie ciesze. Zeby tego nie zepsuc, moze jednak nie zgadzaj sie na ten
eksperyment.. ;)
> - i ciesze ze ze facetow traktujacych kobiety
> tak jak Ty (czywiscie wnioskuje tylko na podstawie tego co piszesz w
> postach) spotykam tylko na liscie dyskusyjnej.
To w jakich kregach sie obracasz? Albo to znowu jakas zafalszowana sytuacja?
Ja spotykam na zywo taki sam albo moze wiekszy przekroj ludzi niz jest tutaj
obecny. Mysle, ze znowu mowisz nieprawde co gorsze moze wierzysz ze tak jest :(
> Juz tlumacze, czemu nie
> jestes u mnie w KF ;-))) : bo uwazam, ze zdanie kazdej osoby jest wazne, i
> ze kazda osoba moze powiedziec cos takiego ze moze "opasc szczeka", i nie
> chce tez nakladac samej sobie "klapek na oczy", wpuscic ilestam osob do KF i
> uwazac ze ta lista jest dokladnie taka jak ja, bo zostawilam tylko te sooby,
> ktore sie ze mna zgadzaja ;-)))) nie wiem czy wyjasnilam to jasno....
nie bardzo, nie wiem co to KF
FK :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|