Data: 2004-10-02 00:10:31
Temat: Re: chałwa
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 1 Oct 2004 20:48:39 +0200, "Profil1" <r...@n...pl>
wrote:
>Witam! Mam pyatnko, a mianowicie chcialbym samemu zrobic chałwę. Problem w
>tym ze nie mam przpisu. Tu liczłbym na państwa pomoc..
Bez odrobiny sprzetu i paru silnych zero szans.
Chalwe robi sie dodajac do rozwloknionego karmelu roztarte ziarno
roslin oleistych - klasycznie sezamu, mniej klasycznie - orzechow
arachidowych, slonecznika... (chalwy rzepakowej nikt robic nie
probowal).
Rozwlokniony karmel mozna wytworzyc maszynowo - maszynka do waty
cukrowej (i wyjdzie chalwa lekka o ile uda nam sie wczesniej utrzec i
napowietrzyc miazge ziaren oleistych, inaczej wyjdzie gniot) albo
intensywnie mieszajac az do rozwloknienia jezor karmelowy - dostaniemy
klasyczna chalwe ciezka tyle ze albo trzeba miec maszyne poteznym
silnikiem pedzona albo tabun silnych - w koncu Turcy maszyn nie mieli
a robili - tyle ze gosc krecacy pala w karmelu starczal na pare minut
i puchl po czym krecenie kontynuowal nastepny...
Ze oszczegolach (jaka temperatura karmelizacji, jak drobno utarte
ziarno, jak szybko krecic, jak szybko ziarno dodawac, jakie przyprawy
dac i ile...) nie wspomne. na to przepisu nigdzie nie znajdziesz - to
sa tajemnice firm produkujacych chalwe.
--
Dare
|