Data: 2003-06-01 22:34:09
Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwon(k)a" wrote:
>
> "Acha" <a...@i...pl> wrote in message
news:bbcim6$ogm$1@news.onet.pl...
> > cze! mam pytanko: w piekarniku układa sie je na brytfance? niesmarowanej?w
> > jakiej mniej wiecej temperaturze?
>
> wiesz co ja mam taka specjalna bryfanke do pieczenia cookies, wiec
> ona jest tam czyms pokryta, moze teflonem, w kazdym badz razie jest
> pokryta czyms co pomaga potem odkleic takie ciasteczka. ale moze
> wystaczy folia aluminiowa w takiej zwyklej metalowej?
> co do temp to wystarczy maly ogien. tu chodzi o podsuszenie owocow, bo
> potem takie chipsy sa rzeczywiscie chrupkie, szczegolnie te cieniej
> pokrojone :-)
> iwon(k)a
Widzialam kiedys, jak taki artysta jarmarkowy robil obrazy z plasterkow
jablek, gruszek, i innych pieknych owocow, ktore po pokrojeniu ukladal
na siatkach i przykrywal szklem. To szklo sprejowal olejem, zeby sie nie
przykleily. Tak je suszyl w piecu. Potem ukladal je w prostokatnych
formach i zalewal pulpa papierowa. Tworzyly sie z tego piekne obrazy.
Ciekawie wygladaly jablka pokrojone w poprzek komor nasiennych, ktore sa
ulozone gwiezdziscie. Ach, naprawde bylo to ladne.
Magdalena Bassett
|