Użytkownik "marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d8a8ct$d5q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> pewnie zaraz się ktoś na mnie wkurzy, że to już było...
> Chodzi mi mianowicie o przepis na najprostszy chleb domowej roboty.
>
Witam również,
Nie wiem czy jest to przepis na najprostszy chlebek domowy, ale robię go od
kilku lat i zawsze budzi zachwyt moich znajomych.
Jest to chlebek czosnkowy, zapiekany z serem. Składniki:
1 kg mąki
10 dkg drożdży
1,5 łyżki soli
szczypta cukru
woda ok. 1,5-2 szkl.
Dodatki: czosnek (dużooooo), boczek, pieczarki, oliwki etc. co kto lubi
Z drożdży, 1/2 szklanki wody, cukru i odrobiny mąki zrobić zaczyn. Zostawić
do wyrośnięcia. Jak urośnie dodać resztę mąki, sól i wodę (ja niekiedy sypię
jeszcze garść ziół ulubionych) i wyrobić dobrze ciasto. Wody trzeba dać
tyle, żeby ciasto było sprężyste i mięciutkie. Zostawić do wyrośnięcia. Jak
podwoi objętość to rozciągnąć rękami ciacho na stole ułożyć na nim posiekany
czosnek, boczek pokrojony w kostke, drobno posiekane pieczarki etc. Zwinąć,
pomiętosić rękami, żeby uszło powietrze ze środka i składniki się pomieszały
i do keksówki. Blaszkę smaruję oliwą i sypię ziołami, mozna np. otrębami,
zmielonymi orzechami ... Na górę potrzeć trochę żółtego sera i posypać np.
ostrą papryką, curry, albo tymi samymi zołami, którymi sypalismy blaszkę.
Jak troszkę podrośnie i wypełni blaszkę to wstawić do piekarnika nagrzanego
do 200 stopni i piec godzinę.
Z tej ilości wychodzi 1 dużą keksówka i jedna mała.
Zwykle zjadamy go tuż po upieczeniu, najlepiej z samym masłem
Pozdrawiam
Gocha

> Pozdrawiam,
> Marta - spragniona własnego chlebka
>
>