Data: 2007-09-06 08:15:37
Temat: Re: chlebek szczęścia/przyjaźni c.d.
Od: "R@blinka" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kiedyś
> osoba dająca mi ten zaczyn tak go nazwała,
A ja słyszałam też nazwę "Herman - chleb papieski" kiedyś
jadłam go u koleżanki i potem jej mama dała mi tylko kartkę
z przepisem co i jak się robi (widocznie zaczyny już
rozdała) a ja w domu doczytałam z tej kartki, że chleb ten
przywędrował z Watykanu, podobno od Jana Pawła II, że robi
się go raz w życiu i że trzeba zaczyn podarować dobrym
ludziom :) tyle pamiętam sprzed jakiś 10 lat a potem
trafiłam na to znowu chyba na początku 2005 roku i wtedy
dostałam zaczyn i zrobiłam wszystko według takiego opisu co
podałaś i wszystko się udało. I też bym chciała drugi raz
zrobić, bo to pyszne było...
|