Data: 2009-06-12 23:09:06
Temat: Re: cholesterol a Wasze przepisy
Od: "ffiona" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JBP" <t...@o...pl> napisał
> Ffiona, ogólny cholesterol to nie wszystko. A frakcje? Trójglicerydy?
> Ilości dobrego i złego cholesterolu?
Wiem, wiem, frakcje też mam złe, znaczy stosunek LDL do HDL. LDL 192, HDL
tylko 51 (a było więcej). I pierwszy raz w życiu mam wysoki poziom
trójglicerydów, zawsze miałam w normie. Teraz mam 285.
> Rozumiem, że byłaś u lekarza, który zlecił odpowiednie badania i - jesli
> wyniki były niepokojące - zapisał również stosowny lek.
W sumie robiłam lipidogram na własną rękę, bo od dawna borykam się z
problemem wysokiego poziomu cholesterolu. Ale miałam ok. 250 mg/dl. Teraz
skoczył do 300. Nie ukrywam, że sobie ostatnio dogadzałam żeberkami,
ozorkami i tym podobnymi potrawami. Ale nie wiem, czy to ma aż taki wpływ.
Prawdopodobnie 80% cholesterolu produkuje sam organizm. Chyba większy wpływ
ma brak ruchu, rzuciłam aerobik (aerobik pewnie też powodował wyższy poziom
HDL).
> Ktoś w tym wątku radził zioła. To dobry pomysł. Te zioła nie kolidują z
> lekami farmakologicznymi. I nie przejmuj się ani nie umartwiaj :) Po
> prostu staraj się zachować pewien umiar w spożywaniu "cholesterolowych"
> produktów.
Dziękuję za pocieszenie, ale juz parę lat temu okulista mi powiedział, że
mam zmiany zwyrodnieniowe w naczyniach krwionośnych. Kupiłam herbatki
antycholesterolowe, teraz takie robią mieszanki gotowe. No i biorę
simwastatynę.
> JBP
A.
|