Data: 2005-06-28 13:03:57
Temat: Re: choroba lokomocyjna?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elske" :
>
> Aviomarin - 1/2 tabletki na pół godziny przed jazdą. U mojej Agnieszki
> działa niezawodnie od zawsze.
>
Ja też ze dwa-trzy razy dałam Michałowi aviomarin (1/2 tabletki), jak już z
góry było wiadomo że czeka go długa podróż a nic innego nie da się zrobić.
Ale całą drogę przespał a do końca dnia był przymulony.
Tak ze w marę możliwości staram się tego unikać.
Swoją drogą się dziwię ze środków przeciwko chorobie lokomocyjnej nie można
kupić na stacjach benzynowych.
Nie dawno jechałam do Zakopanego z dzieciakami 4-5 klasa (jako pilot).
Kilkoro dzieci zaczęło wymiotować w autobusie, na dwóch kolejnych stacjach
nie dało się kupić żadnych tabletek.
Jakoś dojechaliśmy.
Teraz już wożę aviomarin w apteczce, chociaż sama nie choruję.
Ale z drugiej strony nie powinnam dawać obcym dzieciom żadnych lekarstw, bo
przecież ktoś może być uczulony na lek.
Zastanawiam się jak ten dylemat rozwiązać.
Pozdrowienia.
Basia
|