Data: 2005-06-09 11:20:55
Temat: Re: chrzest 2
Od: "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomasz Kociszewski" <k...@m...pl> napisał w wiadomości
news:d898c6$7ui$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Próbuję to obronić. Jedynym argumentem, który mnie przekona, żebe je
chrzcić
> jest jego dobro.
Jeżeli nie zamierzasz wychować go w wierze katolickiej, to nie chrzcij i nie
rób mu bałaganu w systemie wartości już na wstępie. To jest jego dobro. Zeby
mógł poznawać, później ustalać swoje zasady i umiał je obronić. To jest
dobro. Jeżeli nie zamierzasz nic uczynic w stronę wychowania go zgodnie z
regułami Kościoła Katolickiego - nie chrzcij, bo w ten sposób, moim zdaniem,
zrobisz mu krzywdę, pozkazując, że w życiu nie obowiazują żadsne zasady,
tylko trzeba odwracać się tak, jak wiatr wieje. I jeszcze można
usprawiedliwiać to wyższą wartością, np. dobrem dziecka. Tylko jak wtedy
pojmować dobro i zło, skoro zło ma być dobrem?
Margola
|