Data: 2005-06-10 06:44:51
Temat: Re: chrzest 2
Od: "proxy" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Witam szanownych grupowiczów,
>
> A jak
> dorosłego faceta poleją przy chrzcie po głowie, to będzie mu trudno
> wytrzymać ze śmiechu.
?! Podobnie jak można pękać ze śmiechu od tego, że:
- ludzie w sądach chodzą w togach
- policjanci chodzą w niebieskich mundurach a niektórzy
to nawet w czapkach z białą obwódką
- "króliczki" w supermarketach jeżdzą na wrotkach
itd.
A wszystko zależy od naszego wyczucia estetycznego, tolerancji,
mądrości.
> I łażenia i proszenia po kościołach będzie tyle, że ja
> dla świętego spokoju wolałabym, żeby rodzice mnie ochrzcili zaraz po
> urodzeniu.
No tak, ale nie bądźmy hipokrytami. W końcu są wymogi i nikt nikogo nie
zmusza żeby np. kierować samochodem (potrzebne jest prawo jazdy),
rozmawiać z ludźmi zagranicą (potrzebna jest znajomość języka) czy też
wziąść ślub kościelny lub chrzest (potrzebna wiara wg. danego kościoła)
> Teraz mam do sprawy podejście czysto kulturowe: mamy normalne
> święta z choinką, wielkanocne też mamy, w najbliższą niedzielę chrzcimy
> drugą córkę, będzie imprezka i jest ok.
To jest dopiero "bałwochwalastwo" ;) : choinka, tfu :)
> Dzieci będą "normalne" w kwestii
> wiary, bo wiem co mogą przechodzić gdyby było inaczej. Nigdy nie zapomnę
> jak
> na koloniach codziennie wieczorem wszystkie dziewczynki klękały na łóżkach
> i
> modliły się przed snem, a ja z pozycji poziomej przyglądałam się tym
> dziwnym
> dla mnie zachowaniom.
A tak, małpki wyciągały rączaki :) brawo!
> Gosia
|