Data: 2012-08-08 17:03:22
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-07 11:26, Ed pisze:
>
> To może spróbujesz napomknąć jakie to niby korzyści są z niewiązania
> się i czemu to miałoby być lepiej.
Osoba o dojrzałości emocjonalnej zaprezentowanej w tytułowym poście
raczej dobrze, że się z nikim dotąd nie związał i głupotą byłoby jej coś
podobnego radzić.
> Ja typowałem, że właśnie dlatego ;>
Co do tego "dlatego", to moment osiągnięcia dojrzałości do związku
przyjdzie zapewne także wraz ze spotkaniem kogoś konkretnego. Wtedy tego
kogoś zazwyczaj postrzega się jako tego jedynego, tę drugą połówkę itd.
Czego zresztą nie da się w pełni wykluczyć, zwłaszcza jeśli np.
towarzyszą temu dziwne zbiegi okoliczności. A już tym bardziej dziwię
się, że próbuje taką ewentualność wykluczyć ktoś rzekomo głęboko wierzący.
Ewa
|