Data: 2012-08-09 11:17:29
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: Ed <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-09 13:05, ginger pisze:
> W dniu 2012-08-09 12:37, Ed pisze:
>> W dniu 2012-08-09 12:19, ginger pisze:
>>> W dniu 2012-08-09 11:46, Ed pisze:
>>>
>>>>> > W moim odczuciu taki związek w dojrzałym stadium wcale nie ustępuje
>>>>> > jakościowo związkowi opartemu na Twoim "tym czymś".
>>>>>
>>>>> Masz prawo tak myśleć.:)
>>>>
>>>> I jesteś przekonana, że "to coś" jest żelazną gwarancją szczęśliwego
>>>> życia? ;>
>>>
>>> A Ty, że wdzięczność za dziecko i partnera *bez tego czegoś* to szczyt
>>> spełnienia...mmmmm? :)
>>
>> Więc tylko o przekorę Ci chodzi, a Twoja opinia ma tutaj drugorzędne
>> znaczenie lub możesz ją pominąć? ;>
>
> Nie sądzisz, że moja odpowiedź w stopniu wystarczającym została zawarta
> w pytaniach, które skądinąd Ty usilnie w sobie wypierasz? :)
Sądzę, ze Twoja odpowiedź zawarta w pytaniach bardziej informuje o Twoim
stosunku emocjonalnym do pytania lub całego tematu, że o usilnie
wypierającym sobie pytającym nie wspomnę, niż o Twoich przemyśleniach.
Ale jeśli ten stosunek jest tak dominujący to bynajmniej wystarczy ;>
|