Data: 2006-11-10 17:55:27
Temat: Re: ciagle nowe (link)
Od: Lozen <insearch4myself@*hotmail*.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe wrote:
> Gdyby to wszystko było takie proste.
> Podejrzewam, że ta Twoja znajoma też była przeciwko tak częstym
> nieobecnością dziecka w szkole, ale widocznie nie miała innego wyjścia.
> Swoją drogą nie ma u Was czegoś takiego jak świetlica?
Odpowiem na ten post jeszcze raz, bo w sumie zle wczesniej odpowiedzialam.
Caly czas chodzi tu o to, by dzieci nie opuszczaly szkoly bez powodu.
Owszem, sa sytuacje gdy inaczej sie po prostu nie da, jezeli jest jednak
mozliwosc takie sytuacje nalezy ograniczyc do minimum. Takie sa
oczekiwania szkol, takie jest pozniej spojrzenie na pracownika w pracy.
Co z tego ze ma powiedzmy 7 platnych dni chorobowych, jezeli bedzie je
wykorzystal w kazdym stresowym dla pracy momencie to pracodawca uzna ta
osobe sa malo odpowiedzialna.
pozdrawiam
Kasia
|