Data: 2006-11-14 00:53:35
Temat: Re: ciagle nowe (link)
Od: Lozen <insearch4myself@*hotmail*.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Duszczyńska wrote:
> Ale je jestem zdania, że jak się da to trzeba... ale czasem nie da się
> zmienić świata, tak, żeby mam było dobrze, bo większość uważa inaczej... To
> się nazywa demokracja... Czasem jesteśmy jej ofiarami.
Od kiedy to ozieblosc i bezradnosc spoleczenstwa nazywa sie demokracja?
> Jeśli wszyscy kradną , to nie znaczy zaraz, że kradzież jest dobra, a to co
> można zrobić to samemu nie kraść. Musi minąć pokolenie, żeby zaszła zmiana.
Joanno, kogo wiec Ty bronisz, zlodziei?
I jak ma sie cos zmienic w nastepnym pokoleniu, jezeli te jest juz teraz
uczone trzymania glowy w piachu, trzymania geby na klodce i nie
wyrozniania sie z tlumu? Bo to co Ty sugerujesz wlasnie zalicza sie do
takowych.
>>> Doba ma tylko 24 godziny.
>>> Jeśli zajmiesz się jednym nie załatwisz drugiego i na odwrót.
>>> Pytanie, co jest ważniejsze?
>> Jezeli zrobisz dym to dziecko wie ze je kochasz, ze stajesz w jego
>> obronie, ze walczysz o jego prawa. Jezeli wszystko zamiatasz pod dywan to
>> dziecko odbiera to jako by jego problemy byly malo istotne.
>
> Jeśli dziecko polało się wrzątkiem, to starasz się natychmiast udzielić mu
> pomocy, czy tłumaczysz mu długo i namiętnie że właśnie się poparzyło i ze
> nie wolno ściągać czajnika z kuchenki?
Przeciez je od tego wrzatku juz zabralas, prawda? Zawiniecie opatrunku
nie zajmuje doby, w miedzyczasie mozesz wykonac pare telefonow,
ewentualnie szkole odwiedzic a maz moze tym opatrunkiem w razie potrzeby
sie zajac.
>> Wiec teraz sama sie zapytaj z ktorej sytuacji dziecko bedzie mialo wiecej
>> korzysci nie tylko w danej chwili, w danym dniu, ale i na przyszlosc?
>
> No właśnie, jak się poparzy i mu będziesz tłumaczyła, że to było gorące i że
> nie wolno się polewać wrzątkiem, czy jak szybko schłodzisz ranę i
> ewentualnie jeśli zachodzi taka konieczność pilnie skorzystasz z pomocy
> lekarskiej?
j.w.
Kasia
|