"Magdalena W." pisze:

> przepis na ciasto brzmi wielce apetycznie, Twoje pomysly na
> dekoracje jeszcze fajniej, chyba zrobie w weekend ten albo nastepny,
> zeby dziecku oslodzic poczatek nowego roku szkolnego :)

No wlasnie sie nie przyznalam, ze przepis pochodzi z rodzialu "dla
dzieci", gdzie oprocz roznego ksztaltu (nudnych) ciastek i babeczek,
znalazlam to oto. Bo z ciastek i babeczek chyba kazdy kiedys wyrasta, a
z coli i drazetek raczej nie :-))))).

> Znaczy okragla tortownice?

Tak.

> Coca-cola dietetyczna to wybitne paskudztwo :)

Moje kubki smakowe sa nad wyraz siermięzne i nie odróżniaja coli
dietetycznej od klasycznej, dietetyczna mi przeszkadza na poziomie
mentalnym ;-), nie smakuje mojej prostej i laknącej slodyczy duszy.

Pozdrawiam serdecznie,
eM