Data: 2002-08-30 07:37:16
Temat: Re: ciasto z jagodami-problem (P)
Od: A...@m...umu.se (Agnieszka Szalewska)
Pokaż wszystkie nagłówki
>"Agnieszka Szalewska" <A...@m...umu.se> napisał(a):
>/..../
> > z widelczyka wdziecznie sie zesuwalo, owo ciasto... ze wszystkiego zreszta
> > samo spelzalo:)
> >
> > a ja chcialabym wiedziec, czy tak wlasnie byc mialo, czy co zrobilam zle!
>-----
>No ja bym w życiu nie pomyslala, zeby do piekarnika bita smietane dawac ....
>:-OOOOOOOOO
>
>moim zdaniem w tym jest problem,
>cala woda z niej wlazla w ciasto
>nie mialo szans sie udac.
no tez sie zastanawialam nad ta smietana z przepisu, ale nieco przekonal
mnie dodatek zoltek i maki ziemniaczanej do smietany, pomyslalam sobie, ze
wiadc ma to sie zagescic. Najwyrazniej zle pomyslalam...
Ale donosze, ze po potrzymaniu ciacha w lodowce na drugi dzien dalo sie ono
slicznie pokroic. Z tego wyglada, ze nie jest to ciasto dla lakomczuchow,
ktorzy nie moga sie powstrzymac, aby nie jesc od razu takiego prosto z pieca:))
>ale moze ktos bardziej fachowo Ci wyjasni ?
tez bym chciala:))
>zowisia
Agnieszka
DBDG
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|