Data: 2002-08-26 07:50:52
Temat: Re: ciche dni?
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17d3f8a712c6e1c79896eb@news.onet.pl...
> In article <ak5fqg$50l$1@news.onet.pl>, u...@p...onet.pl
> says...
> > No tak, burzliwą nocą ;)))) Co jak mniemam oznacza koniec konfliktu.
> >
>
> Hmm, głodnemu chleb na myśli :)
To fakt, nie śmiałbym zaprzeczyć, niemniej jednak w burzliwości o której
wspominam nie widzę nic nieżyciowego i fałszywego. Doskonale się sprawdza
zarówno po cichych jak i po głośnych dniach:)))
> Nie o taką burzliwość chodzi - ale o intensywną wymianę poglądów na
> tematy bardziej lub mniej związane z problemem. Bo w nocy jest na to
> czas, no i minęło już trochę czasu od sytuacji która spowodowała "cichy
> dzień"
Tej wersji moja wypowiedź bynajmniej nie wyklucza, nieprawdaż ? :))))
Andrzej
|