Data: 2008-04-23 10:08:34
Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "witek" <w...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
news:fumqfm$qlr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej minimalnej
> temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół roku)
> to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania (zimnej
> jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się dotychczas
> wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za zimna
> i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej na
> ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem z
> sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie pieczenia)
> i wychodziło max 54 stopnie C.
Minimum 55 stopni, żeby ubić legionellę, maximum 60, żeby się nie poparzyć.
Witek
|